To może na początek te, fajne i miłe wieści... A więc w sumie to cieszę się z pięknego warkocza wykonanego wczoraj, przed lekcją wosu, którego zdjęcie znajduje się poniżej:
Mi się bardzo podoba :) Robiła go w 10 minut i naprawdę moim zdaniem bardzo ładnie jej wyszedł (foto by moja druga koleżanka) :p
Temat number one: Przyjaźń Mentalna
Wpadłam na to jadąc dzisiaj autobusem. Chodzi mi oto, że czasem bardzo chcemy się z kimś przyjaźnić, a wiemy, że to nie możliwe na przykład dana osoba nie zwraca na nas uwagi lub po prostu nas nie zna. My mimo wszystko chcemy się z nią przyjaźnić i wtedy zaczynamy sobie w myślach (mentalnie) wyobrażać jak by to było się z nią przyjaźnić. Myślimy jaka jest w danej sytuacji, często w myślach mimo, że wiemy, że nas nie usłyszy zwierzamy jej się ^^ I tak budujemy przyjaźń mentalną... Mimo, że wiemy, że nigdy nie będzie prawdziwa i być może zachowania, które są w naszych myślach nigdy się nie wydarzą to i tak podświadomie wierzymy, że może jednak coś się wydarzy...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz