Splecione dłonie moich rodziców...
Zdjęcie wykonane przeze mnie...
Sens posta znajdziecie w "Dziadach" Mickiewicza.
Należy kochać... Ale tak wiecznie ;) Jest różnica pomiędzy zakochaniem, a zauroczeniem, zapytacie jaka? otóż....
*Zakochanym jest się raz i ta miłość trwa wiecznie, nie kończy się nigdy...
**Zauroczonym można być wiele razy jest to moim zdaniem okres "poszukiwawczy" przed znalezieniem swojej miłości. Mianowicie wszystkie związki przed tym jedynym, poważnym są właśnie zauroczeniem :)
Tyle miałam do przekazania :)
Pochwalę się jeszcze, że wczoraj złożyłam swoje przyrzeczenie i dostałam krzyż :D
Zdjęcie zrobiłam wczoraj wieczorem zaraz po powrocie :) Najpiękniejszy moment w życiu każdego harcerza :D Ale o tym innym razem... Wymarzony... Wyczekany... Najpiękniejszy prezent na gwiazdkę...
Wesołych Świąt Wszystkim! :D

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz