wtorek, 28 kwietnia 2015

Longing...

Czasami tęsknimy... za czymś...za kimś... i zdajemy sobie sprawę, że to co było kiedyś może już nie wrócić. Jednak kto tak naprawdę chroni nas a kogo chronimy my? Sens poniższego obrazka. Obrazek nie mój, screen dostałam od koleżanki z instagrama.
  
Z drugiej jednak strony wracając na chwilę do tęsknoty mówi się, że jak się kocha to można zrobić wszystko... nawet zostawić? Może niektórzy myślą, że aby mniej cierpieć trzeba się powoli odsuwać... Izolować żeby później kiedy utracimy kontakt mniej bolało? I mówić o tym w sposób oczywisty i otwarty, a tego nie ukrywać...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz